poniedziałek, 27 maja 2013

Poniedziałkowy Forex Raport



Ostatni tydzień to przede wszystkim niejasność po środowej konferencji FED-u, które przełożyły się na konsolidacje na EUR/USD, z kolei dolar australijski kontynuował spadki, a złoto śladami EUR/USD przeszło do konsolidacji znajdując punkt równowagi w okolicach 1400 USD za uncję.

Po  bardzo spokojnym tygodniu notowania EUR/USD pozostają w konsolidacji, jednak kontynuacja trendu dolarowego ma większe prawdopodobieństwo niż wzrost wartości wspólnej waluty. Potrzebny jest bardzo mocny impuls, aby opuścić trend boczny. Z pewnością to niedźwiedzie są w lepszej sytuacji, ale nie jestem w stanie określić na co je jeszcze stać.

Znacznie ciekawiej sytuacja wygląda na wykresie USD/JPY, po złamaniu oporu psychologicznego na poziomie 100, ceny zatrzymały się na poziomie 104, a na koniec tygodnia cofnęły, najbliższe wsparcie to linia trendu widoczna na rysunku, a poziom 100, który jeszcze miesiąc temu był bardzo mocnym oporem też będzie grał razem z bykami stanowiąc wsparcie. Rozsądne wydaję się otworzenie pozycji długiej z obecnego poziomu, ze SL  kilka pipsów poniżej 100, następnie stosując program MyFX Console podzielić pozycję, pierwszy TP1 ustawiamy minimalnie poniżej 105, na wypadek, gdyby notowania miały problem z pokonaniem psychologicznego oporu, natomiast druga cześć pozycji pozostaje bez TP. 



Obecny tydzień rozpoczynamy od święta w USA i Wielkiej Brytanii, w kalendarzu nie ma żadnych ważnych danych makroekonomicznych, jednak wartą zauważenia powinna być niedzielna konferencja Ben Bernarke – duże prawdopodobieństwo sporej luki otwarcia !

poniedziałek, 20 maja 2013

Poniedziałkowy Forex Raport !



Pierwszy tydzień drugiej połowy maja upłynął pod znakiem silnego dolara i słabości metali szlachetnych. Swój głos mieli także przedstawiciele BoJ, którzy jasno stwierdzili, że dalsze osłabienie się japońskiej waluty będzie źle wpływać na gospodarkę kraju kwitnącej wiśni. 


W pierwszym tygodniu maja dokładnie opisywałem sytuację jaka ma miejsce na parze AUD/USD. Notowania wyszły z wielomiesięcznej konsolidacji, pokonując wsparcia techniczne, jak i również i psychologiczne 1.0 bardzo szybko. Trend jest bardzo mocny i należy trzymać krótkie pozycje. Radziłbym jednak wziąć pod uwagę, że piątkowa sesja spadkowa była siódmą sesją spadkową z rzędu i ryzyko korekty jest coraz większe. Sugerowałbym ustawienie Sell Limitu (oznaczony jako SS) na poziomie 0.984, gdzie wypada ograniczenie 23.6% ze zniesień Fibo, z kolei SL minimalnie nad oporom psychologicznym na poziomie 1.005. TP pozostaje kwestią otwartą. 



Notowania wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara zgodnie z moimi oczekiwaniami zniżkują. TP2, który radziłem ustawić minimalnie ponad 1.28 został osiągnięty. FED odchodzi od QE3, koniec dodruku dolara powinien dalej go umacniać. Ze strony fundamentalnej warto zwrócić uwagę na środową dawkę trzech bardzo ważnych wystąpień ludzi z FED-u. Początek tygodnia powinien przebiec w bardzo spokojnej atmosferze, swego rodzaju cisza przed środową burzą. Okazją może być silny impuls spadkowy. Wg mnie rozsądną decyzją będzie ustawienie zlecenia Sell Stop poniżej kwietniego dołka na 1.274, można też stworzyć wersję dla bardziej agresywnych inwestorów i ustawić Sell Stopa poniżej piątkowego dołka. SL na poziomie około 1.283, a TP wg mnie powinien być ustawiony powyżej 1.266, które będzie istotnym wsparciem dla rynku. 


Ubiegły tydzień potwierdził ciężkie czasy dla surowców, a tradycyjnie już liderem w spadkach okazało się złoto. Wg mnie korekta dobiegła końca i dalsza przecena jest nieunikniona, otwieramy pozycję krótką ze SL powyżej 1410 i czekamy. Spadki mogą być obfite, jednak sytuacja gdy analizujemy surowce i waluty jest trochę inna, surowców jest określona ilość ,a walut możemy drukować tyle, ile bank centralny zapragnie. Radzę mieć na uwadze, że koszt wydobycia uncji złota to 1150 USD, jeśli cena zejdzie poniżej tego poziomu, podaż zacznie spadać, a popyt rosnąć, co oznacza, że cena kruszcu będzie ponownie rosnąć.



Najbliższy tydzień przepłynie oczekiwaniu na środowy raport FOMC, po którym odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Ben Bernarke, czy  szef po raz kolejny umocni dolara i osłabi metale szlachetne? Także w środe swoje posiedzenie będzie mieć Bank of Japan. Z kolei w czwartek poznamy indeksy PMI dla największych gospodarek świata.

poniedziałek, 13 maja 2013

Poniedziałkowy komentarz dla rynku walut!



Drugi tydzień maja okazał się jeszcze ciekawszy niż pierwszy. Najpierw Bank Australii zaskakuje rynki obniżką stóp, następnie na parze USD/JPY rynkowe byki przeprowadzają trzeci, ale tym razem skuteczny atak na poziom 100, który ostatni raz miał miejsce w 2009 roku, a na koniec tygodnia EUR/USD schodzi poniżej 1.3. 


Bardzo ciekawie końcówka tygodnia wyglądała za oceanem, w czwartek swoje pięć minut mieli szefowie FED z Chicago i Filadelfii, odpowiednio Charles Evans i Charles Plosser, natomiast w piątek do głosu doszedł Ben Bernarke. Amerykański tercet umocnił dolara o 240 pipsów w stosunku do Euro, notowanie osiągnęły pierwszy TP, o którym pisałem w ubiegłym tygodniu, jednak cały czas trzymamy drugą połowę pozycji. Ponownie radzę użyć MyFX Console do podziału pozycji. Wspólny SL ustawiamy na poziomie 1.306, czyli powyżej najwyższej ceny z piątku, natomiast TP dla pierwszej ćwiartki na 1.2810, gdyż miejsce 1.28 będzie istotnym wsparciem. Druga ćwiartka pozostaje bez TP, liczymy na dalsze umacnianie się amerykańskiej waluty. 


Bardzo ciekawie przedstawia się sytuacja na parze USD/JPY, notowania złamały opór psychologiczny na poziomie 100 po dwóch nieudanych próbach w kwietniu, kolejne wzrosty wydają się formalnością. Wg mnie należy otworzyć pozycję długą  ze SL na poziomie 0.9980 i spokojnie czekać na dalsze umacnianie się dolara względem japońskiej waluty. 



Z pewnością wartą uwagi jest także sytuacja na rynku ropy. Ceny pozostają w konsolidacji, jednak piątkowy atak niedźwiedzi został zneutralizowany przez rynkowe byki, które rosną w siłę w najbliższym czasie powinny starać się umocnić ropę atakując poziom 100 USD za baryłkę. Ponownie radzę użyć programu FX Console, jeden SL na 92.9, a drugi na 89.9 –propozycja dla inwestorów z większym portfelem. Z kolei TP zostaje sprawą otwartą, biorą pod uwagę, że poziom 100 będzie prawdopodobnie bardzo mocno broniony możemy ustawić pierwszy TP pod tym poziomem. 


W najbliższym tygodniu kolejna dawka bardzo ważnych danych makroekonomicznych. Na uwadze na pewno trzeba mieć środową publikacje odnośnie zapasów ropy, z kolei w czwartek zejdzie ogromna ilość danych zarówno ze Stanów, jak i ze strefy Euro. Z pewnym ryzykiem będzie się na pewno wiązać zostawienie pozycji na weekend, gdyż sobotnia konferencja szefa FED przy zamkniętym rynku może spowodować dużą lukę otwarcia.


poniedziałek, 6 maja 2013

Poniedziałkowy komentarz dla rynku walut !

Za nami pierwszy tydzień maja, majówka okazała się wyjątkowo gorąca. Najpierw swoje pięć minut miał Europejski Bank Centralny, który zaskoczył rynek obniżając stopy referencyjnej, jednocześnie nie wykluczając obniżenia także stopy depozytowej. Następnie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy spowodowały dynamiczne wzrosty na rynkach akcji.

Polityka dalszego luzowania monetarnego oraz zapowiedź możliwej dalszej obniżki stopy procentowej sugerują gorsze czasy dla wspólnej waluty. Od początku lutego do końca marca notowania były w ciągłym trendzie spadkowym, natomiast kwiecień przyniósł korektę, która przerodziła się w konsolidacje, dodatkowo pierwszego maja ceny wyrysowały formację spadającej gwiazdy, która została potwierdzona spadkami następnego dnia, i właśnie poziom górki z 1 maja – 1.3240 jest oporem dla byków. Natomiast ja osobiście większą uwagę na głównej parze walutowej skupiłbym na wsparciach, a poziom 1.3 zarówno od strony psychologicznej jak i technicznej będzie stanowił bardzo mocny stop dla niedźwiedzi. Radzę zajęcie pozycji krótkiej, jednak stosując program MyFX Console podzieliłbym pozycje, pierwszy TP na poziomie 1.3011, z kolei druga cześć pozycji na chwilę obecną zostawiam bez TP, natomiast SL na 1.3245. 



   
Gorsze czasy powinny także nastąpić dla waluty australijskiej. W marcu prezes Banku Australii, Glenn Stevens, w trakcie konferencji prasowej poinformował, że dolar australijski jest przewartościowany od 4 do 15%. Jednak rynek nie zareagował na wydawało się bardzo ważne oświadczenie osoby na bardzo poważnym stanowisku. Konsolidacja trwała, co więcej na początku kwietnia rynkowe byki wyrysowały prowzrostową formacje trzech białych żołnierzy (rysunek), jednocześnie atakując opór – roczne maximum na poziomie 1.06, który został obroniony, a notowania wróciły do konsolidacji. Bardzo ważne wsparcie będzie miało miejsce 1.011, gdzie jest ulokowany roczny dołek z marca potwierdzony formacją młota. Wg mnie wkrótce nastąpi bardzo mocny atak rynkowych niedźwiedzi, a słowa Stevensa, co prawda z opóźnieniem, znajdą odzwierciedlenie na wykresach. Zgodnie z tym maksymalny zasięg spadków może sięgnąć aż do poziomu 0.8720. Reasumując, od strony fundamentalnej rynkowe niedźwiedzie mają przewagę nad bykami, a techniczna strona absolutnie tego nie neguję pozostając w konsolidacji. Składając zlecenia polecam mieć w podświadomości, że okrągły poziom 1 powinien stanowić bardzo mocne wsparcie psychologiczne. Ustawiamy SL na poziomie 1.04, natomiast sprawa TP pozostaje otwartą, jeśli słowa Stevensa staną się ciałem – sukces będzie bardzo obfity. Otwierając pozycję proszę zwrócić uwagę na dużą ilość ważnych informacji, które wpłyną na rynek.